“Wszystko drożeje”, “przecież nic nie kupiłam, a zapłaciłam tak dużo” – te hasła rosną na popularności. Używamy ich coraz częściej kupując artykuły spożywcze, chemię przemysłową… A co z ubezpieczeniami? Czy opierają się inflacji, czy pociąga je ona ze sobą? Czy w czasach inflacji ubezpieczenie musi drożeć?
Spis treści
Od czego zależy składka ubezpieczenia?
Za ubezpieczenie płacimy określoną cenę, zwaną składką. W zależności od rodzaju ubezpieczenia do jej określenia stosowane są różne zmienne. Składka za ubezpieczenie samochodu jest chyba najbardziej zróżnicowana na rynku, bo zależy nawet od 150 zmiennych. Do najpopularniejszych zaliczamy dane właścicieli, takie jak wiek, data zdania prawa jazdy, miejsce zamieszkania, historia ubezpieczeniowa (w tym szkodowa), liczba punktów karnych; oraz dane pojazdu, takie jak marka, model, pojemność, moc, kraj pochodzenia, rok produkcji, data pierwszej rejestracji. Jasno widać, że tych zmiennych już jest sporo, a to wcale nie wszystko, co towarzystwa biorą pod uwagę. Do ubezpieczenia AutoCasco (AC) niezbędne jest określenie wartości pojazdu, wyposażenia, historii szkodowej, historii ubezpieczeniowej właścicieli. Choć składkę ostateczną otrzymujemy w kilka sekund, to trybiki systemu przetwarzają naprawdę sporo danych.
Z kolei przy ubezpieczeniu nieruchomości poza historią ubezpieczeniową właścicieli, liczbą szkód na nieruchomości czy samymi danymi nieruchomości jak choćby adres, powierzchnia, pokrycie dachu, palność i rok budowy, pod uwagę bierze się wartość całej nieruchomości i tych wszystkich elementów przechowywanych w środku. Tutaj również mamy do czynienia ze składowymi, które mogą obniżyć składkę, jak chociażby drzwi antywłamaniowe z atestem czy zamontowany alarm lub dozór na osiedlu monitorowanym.
Jak wyglądają składki w 2023 roku?
Z mojego doświadczenia wynika, że składki za OC pojazdów są w dalszym ciągu podobne jak w latach ubiegłych. Oczywistym jest wzrost składki po szkodzie, jednakże nawet osoby z historią punktów karnych nie powinny odczuć wzrostu. Rosną natomiast składki za AutoCasco, ze względu na rosnące wartości pojazdów. Mamy sytuację wygaszania produkcji samochodów o napędzie tylko benzynowym albo tylko diesla na rzecz samochodów hybrydowych i elektrycznych, w związku z czym na rynku jest popyt na auta starsze. Jednocześnie ze względu na problemy z pozyskiwaniem części nowych aut produkuje się mniej niż przed pandemią. Stąd rosnące wartości samochodów wpływają na rosnące składki za AC. Czy w związku z tym przestać je płacić? W żadnym wypadku!
Podobna sytuacja ma miejsce w ubezpieczeniach nieruchomości: koszty odbudowy domu czy wymiany dachu są wyższe niż jeszcze parę lat temu, w związku z czym odszkodowania wypłacane przez firmy ubezpieczeniowe rosną, a i same składki ubezpieczenia są wyższe z roku na rok. W związku z tym zdarzają się ubezpieczenia tańsze, ale na mniejsze sumy ubezpieczenia, co niesie ryzyko zbyt małej wypłaty odszkodowania w razie poważnej szkody. Z tego powodu na ścieżce sprzedaży systemy podpowiadają agentom realną sumę ubezpieczenia nieruchomości w danym miejscu opartą na danych statystycznych cen działek z GUS. Dzięki temu ryzyko niedoubezpieczenia jest niwelowane.
Jednocześnie warto wspomnieć, że ogólne warunki ubezpieczeń nieruchomości są w ostatnich czasach udoskonalane, co także ma wpływ na wzrost składek. Wśród dodanych niedawno ryzyk są szkody związane z instalacją fotowoltaiczną i szkody własne (np. dziecko uszkodziło ekran telewizora śrubokrętem, pęknięcie płyty indukcyjnej).
Czym jest audyt ubezpieczeń?
Jednym z rozwiązań na trudne finansowo czasy jest audyt ubezpieczeń. Jest to indywidualne spotkanie z agentem, który dość szczegółowo przegląda posiadane polisy pod kątem ich adekwatności do stanu aktualnego, wyłączeń w warunkach, a przede wszystkim potrzeb i oczekiwań klienta. Nierzadko okazuje się, że co innego klient myślał, że ma, że co innego powiedział agent, a co innego było w polisie. Jest to też szansa na wyłapanie ewentualnych błędów w polisie i aktualizację danych. Taki audyt nie obliguje do zakupu polisy u danego agenta, ani nie kończy się zakupem nowej polisy – chyba że się na to zdecydujemy. Na takie spotkanie możemy umówić się z agentem, który obsługuje wszystkie nasze polisy, jak i z agentem, którego nie znamy.
Sama prowadzę takie spotkania w dość luźnej atmosferze, zadając wiele pytań, by jak najlepiej poznać klientów i ich potrzeby. Bez tego sam audyt nie ma szans być dobrze spędzonym czasem. Jeśli potrzebujesz takiego audytu, skontaktuj się ze mną! Po więcej porad finansowych zaglądaj do magazynu dla nowoczesnych kobiet.
- www.teresawojaczek.pl
- Instagram: @teresawojaczek
- Email: kontakt@teresawojaczek.pl