Cyberneryczne wizje przeszłości w książce „Użyteczna” – rozmowa z Sylwią Kupczyk-Krzysztofik

You are currently viewing Cyberneryczne wizje przeszłości w książce „Użyteczna” – rozmowa z Sylwią Kupczyk-Krzysztofik
Cyberneryczne wizje przeszłości w książce "Użyteczna" - rozmowa z Sylwią Kupczyk-Krzysztofik

Książka z gatunku cyberpunk to tekst, w którym czytelnik odkrywa cyberneryczne wizje przeszłości. Jedną z najnowszych pozycji science fiction na rynku wydawniczym jest książka pt. „Użyteczna”. W rozmowie z jej autorką — Sylwią Kupczyk-Krzysztofik — zdradzamy, dlaczego warto zagłębić się w lekturę tej pozycji.

Pisanie książek to Twoja praca pełnoetatowa czy zajmujesz się tym po godzinach?

Pisanie nie jest moją pracą etatową — piszę w wolnym czasie. „Użyteczna” to moja pierwsza książka. W wieku ponad 40 lat zostałam debiutantką na rynku wydawniczym. Nie pisałam z nastawieniem na zysk, motywacją była dla mnie chęć rozwoju, realizacji hobby. Nie zmienia to jednak faktu, że z mojej perspektywy pisanie trzeba traktować jak pracę, jako kolejny obowiązek domowy, obok sprzątania, gotowania czy też odrabiania z dziećmi lekcji.

Jak to się stało, że zostałaś pisarką?

Myślę, że zawsze chciałam pisać. To było we mnie, odkąd pamiętam. Zdarzało się, że pisałam krótkie opowiadania. Długo brakowało mi spójnej wizji, która przerodziłaby się w coś dłuższego. Marzyłam o książce, w której stworzę własne uniwersum. Przez wiele lat było to nieosiągalne, zbyt trudne. Pomysł pojawił się dopiero teraz. Wielu prawdopodobnie nie uwierzy, ale niejasna wizja pojawiła się podczas snu. Zwyczajnie przyśniła mi się. Wrażenia senne były wtedy na tyle silne, że postanowiłam przelać je na papier, początkowo w formie opowiadania. Powoli bohaterowie zaczęli żyć swoim życiem, poprzez to, kim i gdzie byli, sami dokonywali wyborów. Świat przedstawiony ograniczał ich, zupełnie jak nas.

Jak zrodził się pomysł napisania własnej książki?

Od zawsze byłam wielką fanką literatury fantastycznej, ze szczególnym literatury science fiction. Nie wystarczał mi często punkt odniesienia do Ziemi — lubiłam wyobrażać sobie, jak wygląda nasz układ słoneczny z perspektywy środka naszej galaktyki, innych galaktyk, wreszcie krańców Wszechświata. Czytałam kilka książek Michio Kaku. Największe wrażenie wywarła na mnie pozycja pt.: „Wszechświaty Równoległe”. Ta publikacja, mimo że popularnonaukowa, była dla mnie trudna, często czytałam kilka razy jedną stronę. Otworzyła mi oczy na nasze ludzkie ograniczenia w kontekście nowoczesnych odkryć (podróże międzyplanetarne na chwilę obecną wydają się niewykonalne z uwagi na wytrzymałość ludzkiego organizmu oraz wielkość Wszechświata). Zobaczyłam zmagania współczesnych uczonych, próbujących połączyć fizykę kwantową z astrofizyką (np. teoria strun). Duże wrażenie wywarły na mnie książki Dawida Hawkinsa. Te pozycje z kolei traktują o rozwoju duchowym, poszerzają świadomość. Myślę, że tych dwóch autorów w sposób szczególny poruszało moją wyobraźnię, chociaż każdy zrobił to w inny sposób, dotykając nieco innych strun. W książce „Użyteczna” próbuję na swój sposób scalić te perspektywy.

Dlaczego zdecydowałaś się na tworzenie książek z gatunku science fiction?

Książki te, bardziej niż jakikolwiek inny gatunek, często pokazują alternatywną rzeczywistość. Zakładają przy tym, że zmienia się jakiś niewielki element w stosunku do świata, jaki znamy. Odmieniony aspekt może dotyczyć zarówno właściwości fizycznych, jak i przedstawiać odmienne uwarunkowania świata społecznego. Według mnie to pomaga zachować elastyczność, chroni przed sztywnością założeń. Na co dzień nie kwestionujemy, uważanych za oczywiste, zasad, schematów postępowania, czy też praw fizycznych. Nie próbujemy wyobrazić sobie na przykład, jak zmieniłoby się nasze życie, gdyby grawitacja była słabsza lub gdyby na Ziemi nigdy nie panowała ciemność.

Czy pisarka to Twój wymarzony zawód?

Tak. Myślę, że od dziecka chciałam pisać książki. Wcześniej pisałam krótkie opowiadania. Jednak dopiero teraz dojrzałam na tyle, by zaoferować coś więcej. Myślę, że w moim przypadku przyszło to z wiekiem. Pisanie to proces, stan przebywania w rozwoju, specyficzny rodzaj pobudzenia umysłowego. Dla mnie możliwy jest jedynie w stanie skupienia uwagi i … oderwania od rzeczywistości materialnej.

Na czym polega codzienna praca autorki książek?

To jest żmudna, mało wdzięczna praca. W moim przypadku zakładam, że jest to po prostu dodatkowy obowiązek. Często zabieram się do pisania, mimo że zwyczajnie mi się nie chce. Rzadko kiedy miewam wenę, z reguły jest to mozolne stukanie w klawiaturę, a potem poprawianiu tekstu: wielokrotnie, często, nawet jeśli się nie mam na to ochoty.

Kiedy i w jakich okolicznościach zrodził się pomysł na książki pt. Użyteczna i o czym ona jest?

Książka „Użyteczna” to opowiedziana oczami Weroniki, trzydziestolatki z Kielc, historia błyskawicznych zmian, jakie wprowadziło w jej życie pojawienie się na Ziemi obcych cywilizacji. Chciałam, by bohaterką była osobą, jak wiele innych, z dość powszechnymi problemami życiowymi. Chciałam pokazać, że jeśli dojdzie do kontaktu z obcymi cywilizacjami, dotknie to każdego. „Użyteczna” próbuje w niej odpowiedzieć na pytania, które zadawałam samej sobie. Co się stanie, jeśli obce cywilizacje przybędą na Ziemię? Jaką pozycję zajęłaby ludzkość w nowej rzeczywistości? A wreszcie, do czego będziemy wtedy potrzebni?

Jak wygląda proces pisania książki od pomysłu do gotowej pozycji, którą znajdziemy w księgarniach?

Jest to moja pierwsza książka, więc wszystko wydawało się trudne i przerażające na początku. Nauczyłam się, że trzeba popatrzeć na to, co się napisało po kilku tygodniach, wtedy byłam w stanie nabrać dystansu i widziałam swoje błędy. Dojrzewanie tekstu wymaga czasu. Warto korzystać z pomocy profesjonalnych redaktorów, korektorów — pewnych aspektów nie jesteśmy w stanie zobaczyć. Często słuchałam opinii znajomych, bliskich. Książka to nie tylko tekst. Ważna jest okładka. Tutaj z pomocą przyszła mi sztuczna inteligencja — dopiero wtedy poznałam, jak potężne jest to narzędzie. Można za jej pomocą zdziałać cuda, wykorzystując przy tym darmowe programy. Oglądałam wiele programów o self-publishingu. Jedno jest pewne — samo wydanie książki to dopiero początek. Wtedy dopiero zaczyna się żmudna praca związana z jej promocją. Myślę, że próba przedstawienia tego, co się napisało, szerszej publiczności, to zupełnie inny rozdział, wymagający zupełnie innych umiejętności, niż pisanie.

Będą kolejne części „Użytecznej”?

Tak, planuje kolejne części „Użytecznej”. Mam już kilka pomysłów. Myślę, że śmiało mogę powiedzieć, że jest to projekt na życie. Nie nastawiam się na zysk, chociaż miło byłoby, żeby się pojawił. Na razie, będę wdzięczna, jeśli zwrócą mi się koszty.

Książka "Użyteczna" pod patronatem medialnym e-Wenus.pl
Książka „Użyteczna” pod patronatem medialnym e-Wenus.pl

Książka „Użyteczna” pod patronatem medialnym e-Wenus.pl

Książka z gatunki science fiction pt. „Użyteczna” Sylwii Kupczyk-Krzysztofik to historia Weroniki, trzydziestoletniej mieszkanki Kielc, której życie zmienia się w błyskawicznym tempie, wraz z pojawieniem się w atmosferze ziemskiej niezidentyfikowanych obiektów. Wszystko wskazuje na to, że są to statki obcej cywilizacji. Dowiadujemy się tego jedynie w sposób pośredni. Pomimo licznych prób ze strony ludzi, nie dochodzi do żadnego kontaktu ze strony przybyszów. Tymczasem życie na Ziemi błyskawicznie się zmienia. Wszystko z powodu emocji, z którymi zdecydowana większość gatunku ludzkiego nie jest w stanie sobie poradzić. Te najwyraźniej zaczynają być odczuwane w sposób bardziej intensywny, nieadekwatny, bolesny.

Pojawiają się jednak wyjątki, osoby, które mimo trudności, są w stanie zachować względny spokój. To one, z różnych względów, przyciągną uwagę przybyszów. Jak można się domyślić po sugestywnym tytule, z jakiegoś powodu staną się dla nich użyteczni. Książka pokazuje, że rzeczywistość ziemska po kontakcie z pozaziemskimi przedstawicielami zmieni się na zawsze. Nie będzie już powrotu do poprzedniego sposobu funkcjonowania.

Sylwia Kupczyk-Krzysztofik
Sylwia Kupczyk-Krzysztofik

Sylwia Kupczyk-Krzysztofik — absolwentka socjologii i ekonomii, ukończyła ponadto specjalizację w zakresie psychoterapii uzależnień. Obecnie pracuje jako pełnoetatowy terapeuta uzależnień. Stale uzupełnia swoją wiedzę z zakresu meandrów ludzkiej psychiki, poprzez udział w szkoleniach i konferencjach. Prywatnie żona, matka dwójki synów. W życiu łączy pracę zawodową z życiem rodzinnym oraz zainteresowaniami. Kocha góry, na co dzień praktykuje ćwiczenia pilates i jogę. W swojej książce odnosi się do fascynacji, jaką budzi w niej teoria strun, izolacja ludzkości wynikająca z rozmiarów Wszechświata czy też z ograniczeń związanych z prędkością światła.

Miejsca w sieci:

 

Renata Zielezińska

Aktywna zawodowo mama. Od 2012 roku prowadząca własny biznes. Pasjonatka copywritingu SEO i content writerka z ogromnym doświadczeniem. Wirtualna asystentka i wydawca i redaktor prowadząca 4 portale internetowe: kobiecy magazyn online i portal nowoczesnych kobiet e-Wenus.pl, portal biznesowy PolecanyBiznes.pl, portal kosmetyczno-urodowy TrustedCosmetics.pl oraz blog lifestylowy SposobyNaZycie.pl. Uwielbia poznawać ludzi biznesu, zaczytana w książkach pisanych przez praktyków biznesu. Przedsiębiorczyni uprawiająca jogę w ogrodzie i zafascynowana tematyką finansów. Szczęśliwa żona, mama Roberta i Amelki, praktykująca wdzięczność każdego dnia. Uzależniona od pisania, świec zapachowych i pysznej, aromatycznej kawy.