Każde ciało jest świątynią i powinno być traktowane z uważnością, akceptacją, szacunkiem, wdzięcznością i miłością. Również nasza Yoni — nasze łono — potrzebuje szczególnej troski i opieki. To tu jest nasze Sacrum. To tu powstaje nowe życie. To tu znajduje się brama życia. Czym jest ziołowa ceremonia Yoni i jak zadbać o strefę intymną?
Spis treści
Co się dzieje jeśli nie przestrzegamy tej mądrości?
Powstają dolegliwości i zaburzenia zdrowotne. Ciało jest naszym najlepszym przyjacielem, który wskazując dane miejsce, mówi: tu! Tutaj jest temat do zmiany.
Co mówią sygnały dotyczące kobiecych stref intymnych?
Najczęściej są to tematy związane z aspektem straty, śmierci, smutku, strachu, cierpienia, rozczarowania, wykorzystania, przekroczenia granic, frustracji i konfliktów seksualnych, niewłaściwej relacji.
Jak sobie pomóc?
Jak poradzić sobie z kobiecymi tematami, takimi jak infekcje, zaburzenia i bóle cyklu menstruacyjnego, redukcja objawów menopauzy, wsparcie procesów leczenia endometriozy, cyst, torbieli, mięśniaków, podniesienia libido, przywrócenia płodności i radości z bycia kobietą?
Pierwszy krok: Sprawdź stan fizyczny yoni u specjalisty, jeśli jest potrzeba — ustabilizuj go.
Drugi krok: Zajrzyj głębiej, poszukaj świadomej osoby, która pracuje wielowymiarowo i pomoże Ci dotrzeć do źródła dolegliwości i go rozwiązać. Sprawdź ciało energetyczne, emocjonalne, mentalne i duchowe. Zapoznaj się też z historiami kobiet w rodzie, czy czasami nie powielasz historii? Uświadomienie przyczyny przynosi uzdrowienie.
Trzeci krok: Zastosuj nasiadówkę. Stary babciny sposób pełen mocy natury, który ukoi kobiece dolegliwości intymne. Nasiadówki… mądrość i skuteczność ponadczasowa.
I tak jak wszystko ewoluuje, tak i teraźniejsze nasiadówki wyglądają inaczej. Nie musisz moczyć tyłka w wodzie i szukać ziół na łące (ale warto je znać i korzystać). Dostępne są akcesoria do nasiadówki oraz gotowe mieszanki ziołowe dostosowane do potrzeb i danego tematu kobiecego.
Drewniane, wygodne krzesełko, pokryte mięciutką koszulką daje możliwość ziołowego saunowania łona. Czujesz się niczym bogini na tronie… pod krzesełkiem stoi przygotowany wcześniej wywar i otula cię ciepłem i mocą natury. Aktywne substancje ziół regenerują łono i ciało. Ta energia rozchodzi się po całym ciele i wprowadza głęboki relaks, spokój i przyjemność.
Nasiadówkę możesz wykonywać sama w domu lub skorzystać z Ziołowej Ceremonii Yoni wykonywanej przez wykwalifikowaną prowadzącą. Jeśli pierwszy raz korzystasz z nasiadówki, warto skorzystać z wiedzy i doradztwa kobiet, które zajmują się tym tematem. Odpowiedni dobór ziół oraz podstawowe zasady BHP są bardzo istotne.
Czym jest Ziołowa Ceremonia Yoni?
Jest to subtelny rytuał zadbania o kobietę. Polega on na przygotowaniu ciała: masaż stóp, łydek, odcinka lędźwiowego; nasiadówka z odpowiednio dobranych ziół, podczas której trwa mini koncert na misach i instrumentach wprowadzających jeszcze piękniejsze doznania. A na zakończenie wykonywany jest masaż twarzy, który wieńczy kobiecą podróż, przypominając o mocy czułości i delikatności. Tak wygląda ten rytuał w Kręgach Życia, jeśli będziesz korzystać z tej możliwości w innych miejscach, to dopytaj, jak tam przebiega ten proces. Słuchając swojego ciała i podążając odważnie za głosem serca i intuicji możemy zdziałać cuda. Jednym z największych cudów na ziemi jest kobieta i jej dar twórczości, kreacji, płodności.
Co jeszcze możesz zrobić?
Zbawienne dla kobiecego łona jest także chodzenie w spódnicach oraz jak najczęstsze ściąganie bielizny, wówczas nasza Yoni jest dotleniona i bliżej natury. Następuje piękne połączenie Matki Ziemi z naszym ciałem i przypominamy sobie o mądrości, którą mamy w sobie.
Posiadamy w sobie dwa główne aspekty: żeński i męski. Kiedy działamy, pracujemy, jesteśmy bardziej w męskim. Kiedy jesteśmy w domu, przy sobie, mężu, dzieciach, jesteśmy w żeńskim. Tym samym dajemy przestrzeń, aby każdy był w swojej energii i na swoim miejscu, w swojej energii. Wówczas panuje równowaga i harmonia, która jest podstawą szczęśliwego życia. A po to tu jesteśmy, aby żyć szczęśliwe i radośnie. I tego wszystkim Wenusowym czytelniczkom życzę.
Magdalena Cioch: naturoterapeutka, masażystka, absolwentka Szkoły Wiedzy Szamańskiej Ty i Wszechświat, pasjonatka wielowymiarowości człowieka. Mama dwójki cudownych dzieci Lilianki i Leonka. Założycielka Kręgów Życia, przestrzeni, w której prowadzi konsultacje, masaże, terapie, kręgi, warsztaty, koncerty relaksacyjne, ceremonie.
W realizowanej praktyce jest czułą przewodniczką wewnętrznych podróży. Pomaga dotrzeć do miejsc potrzebujących uspokojenia, uwolnienia, akceptacji, uznania, uszanowania, ukojenia, ukochania, rozpoznania, rozświetlenia. Podczas wykonywanej praktyki działa holistycznie i dzieli się zdobytą wiedzą oraz doświadczeniami. Uważa, że pierwotną podstawą wszystkiego jest energia. Cała mądrość i moc jest w nas, wystarczy ją uaktywnić. A największe cuda kreujemy, kiedy jesteśmy prawdziwi, szczerzy i dobrzy wobec samych siebie.
