Dlaczego umowy kredytowe mogą być nieważne i na jakiej podstawie banki zwracają kredytobiorcom pieniądze? Jak wygląda postępowanie w sprawach kredytów frankowych i co kredytobiorca powinien wiedzieć na ten temat? Jakie są podstawy nieważności umów kredytowych? Co daje stwierdzenie nieważności umowy kredytowej i ile można na tym zyskać? Jakich kredytów dotyczy nieważność? Czym jest sankcja kredytu darmowego i kiedy można z niej skorzystać? Ten artykuł to poradnik dotyczący stwierdzania nieważności umów kredytowych.
Spis treści
Kredyty hipoteczne indeksowane lub denominowane do waluty obcej (kredyty frankowe)
Od 2002 roku wiele osób w Polsce zaciągnęło kredyty hipoteczne indeksowane lub denominowane do waluty obcej, najczęściej były to kredyty „frankowe”, tj. gdzie walutą obcą był frank szwajcarski, znacznie mniej zawarto tego typu umów w przypadku waluty euro lub dolara czy innych walut. Największą popularnością kredyty frankowe cieszyły się w latach 2005 – 2008. Nazywać będziemy zatem w tym artykule wszystkie tego typu kredyty „kredytami/umowami frankowymi”.
Kredyty te były w tamtym okresie przedstawiane i postrzegane jako korzystne rozwiązanie dla kredytobiorców, gdyż w okazywało się, że kredytobiorca w przypadku decyzji o skorzystaniu z kredytu „frankowego” miał znacznie wyższą zdolność kredytową niż gdyby chciał zaciągnąć kredyt w złotówkach (mogła to być różnica w zdolności kredytowej na poziomie 100 tysięcy złotych lub znacznie więcej – w zależności od całkowitej oczekiwanej kwoty kredytu) – wybór pomiędzy ratą wysokości miesięcznej np. 1500 złotych w przypadku kredytu frankowego a ratą 2500 złotych w przypadku kredytu w złotówkach był dla kredytobiorcy oczywisty. Nic więc dziwnego, że kredyty frankowe robiły wówczas tak zawrotną „karierę” i cieszyły się zainteresowaniem kredytobiorców.
Rzeczywistość pokazała jednak, że w praktyce mechanizmy, na których opierają się umowy frankowe, mogą prowadzić do poważnych problemów finansowych dla kredytobiorców. Wysokość raty kredytowej zależna była od wysokości kursu waluty (np. franka szwajcarskiego lub euro czy dolara), zaś kurs był zwykle ustalany przez bank i o ile w czasie gdy kurs był niski kredytobiorca, płacił ratę kredytu na zadowalającym go poziomie, to wraz z nadejściem globalnego kryzysu ekonomicznego z 2008 roku sytuacja kredytobiorców zaczęła się drastycznie pogarszać.
Kryzys 2008 roku doprowadził do gwałtownego wzrostu ceny waluty, co przełożyło się na automatyczny wzrost rat kapitałowo-odsetkowych kredytobiorców, ponieważ ich zadłużenie było określone w oparciu o walutę obcą. O ile jeszcze w roku 2008 frank szwajcarski kosztował 1,96 zł, to już na początku 2015 r. aż 4,29 zł. W ciągu 7 lat zatem rata miesięczna kredytu indeksowanego lub denominowanego do franka szwajcarskiego wzrosła więc ponad dwukrotnie. Sytuacja ta spowodowała gwałtowny wzrost zadłużenia wszystkich kredytobiorców. W efekcie sam kredyt był znacząco wyższy niż wartość mieszkania czy domu zakupionego za kredyt.
Okazało się jednak, że istnieje ratunek dla kredytobiorców w postaci roszczenia o stwierdzenie nieważności takich właśnie umów kredytowych i o zapłatę wpłaconych bankowi w związku abuzywnymi klauzulami w umowach kredytowych kwot. Obecnie w praktyce nie budzi już wątpliwości fakt, że kredytobiorcy-konsumenci mogą się domagać stwierdzenia nieważności kredytu frankowego, oraz że mają duże szanse na powodzenie w sprawie przed sądem. Według statystyk obecnie około 98% spraw wytaczanych przez kredytobiorców-konsumentów, kończy się dla nich pozytywnym rozstrzygnięciem sądu.
Podstawy nieważności umów kredytowych indeksowanych lub denominowanych do waluty obcej (kredytów frankowych)
Umowy frankowe mogą być nieważne z kilku powodów, głównymi zaś podstawami są:
- Abuzywne klauzule umowne – czyli zapisy, które są uznawane za nieuczciwe wobec konsumenta, istotną taką klauzulą jest zwarta w umowach kredytowych klauzula waloryzacyjna sformułowana w taki sposób, który daje bankowi prawo do jednostronnego ustalania kursów walut, co prowadzi do nieprzewidywalnych i nieuzasadnionych kosztów dla kredytobiorcy i braku możliwości przewidzenia wyskokowi rat kredytu, jak i nieprzewidywalnych wahań co do całej kwoty zobowiązania kredytowego.
- Brak przejrzystości umowy i regulaminów oraz pozostałych dokumentów (np. oświadczeń), przekazania odpowiednich i w odpowiedniej formie informacji o ryzyku związanym z umową – banki często nie informowały kredytobiorców w sposób jasny i zrozumiały o ryzykach związanych z zaciągnięciem kredytu indeksowanego czy denominowanego do waluty obcej. Kredytobiorca nie wiedział zatem, na czym polega mechanizm przeliczeń kursowych, co to jest ryzyko stopy procentowej, co to jest ryzyko walutowe – i jakie mogą być konsekwencje dużych zmian w stopach procentowych lub w kursach walut dla samego kredytobiorcy i jaki to ma wpływ na wysokość jego rat oraz całego zobowiązania wynikającego z umowy kredytowej. Zgodnie z przepisami zaś, kredytobiorca powinien być w pełni poinformowany o wszystkich istotnych aspektach umowy kredytowej i ryzykach z nią związanych.
- Naruszenie zasad rzetelności i uczciwości – co oznacza brak jasnych, przejrzystych, pełnych informacji dla konsumenta-kredytobiorcy i co mogło stanowić wprowadzenie konsumentów w błąd co do rzeczywistego ryzyka związanego z kredytem i wynikającym z niego zobowiązaniem, i tym samym jest naruszeniem zasady rzetelności i uczciwości wobec konsumenta.
Postępowanie frankowe – co kredytobiorca powinien wiedzieć?
Warto przyjrzeć się zatem treści swojej umowy kredytowej, przekazać ją do analizy prawnikowi i dowiedzieć się, czy umowa zawiera zapisy stanowiące podstawę stwierdzenia jej nieważności. Jeśli okaże się, że są takie podstawy, to najpierw występuje się z wezwaniem do banku o zwrot wpłaconych kwot w związku z nieważnością umowy wynikającą z poszczególnych jej zapisów, a w wypadku gdy bank odmawia – z pozwem przeciwko bankowi przed sąd.
Główna korzyść wynikająca ze stwierdzenia nieważności umowy to fakt, że kredytobiorca nie jest już zobowiązany do spłacania kredytu w wysokości wynikającej z kursu waluty obcej ustalanego przez bank. W praktyce oznacza to, że kredytobiorca przestaje być narażony na ryzyko kursowe (które jak wyżej opisałam, w przypadku kredytów walutowych może prowadzić do znaczących wzrostów rat kredytowych w wyniku wahań kursów walut), wszelkie nadpłaty poczynione przez kredytobiorcę wynikające z różnic kursowych i wpłat dokonanych na podstawie stosowanie kursów walut stosowanych przez bank mogą być odzyskane, a sam kredytobiorca zobowiązany będzie do zwrotu bankowi jedynie kapitału, który faktycznie otrzymał od banku, tj. bez konieczności zwrotu odsetek i innych kosztów związanych z kredytem.
Nieważne umowy kredytowe a ugody z bankami
Banki jakiś czas temu rozpoczęły działania związane z oferowaniem swoim klientom posiadającym kredyty walutowe – ugód, które miały rozwiązać powyżej opisany problem frankowiczów i jednocześnie pozwolić uniknąć wchodzenia na drogę sądową. Część kredytobiorców zdecydowało się na podpisanie ugody, aby pozbyć się ciążącego zobowiązania lub nadmiernie wysokich rat kredytu. Jednak niektórzy frankowicze, którzy zawarli ugodę z bankiem, zastanawiają się nad jej podważeniem, i w przypadku niektórych ugód można próbować to zrobić. Dlaczego? W proponowanych przez banki ugodach zazwyczaj wymaga się, aby konsument-kredytobiorca potwierdził, że umowa kredytowa była i jest ważna i wiążąca, jednak z uwagi na mechanizm indeksacyjny czy denominacyjny strony postanawiają zgodnie wprowadzić modyfikacje, co w efekcie skutkuje przeliczaniem salda kredytu i nowym określaniem wysokości rat kredytu. Na mocy ugody kredytobiorcy zrzekają się roszczeń związanych z nieważnością umowy. Pozostaje pytanie, czy konsument-kredytobiorca został odpowiednio jasno i rzetelnie poinformowany o skutkach takiej ugody, korzyściach i ryzykach z niej płynących. Jeśli nie – to warto rozważyć możliwość podważenia takiej ugody. Choć generalnie należy brać pod uwagę, że zakwestionowanie ugody w sprawach frankowych na pewno jest trudniejsze kwestionowanie samej umowy kredytu frankowego.
Co to jest sankcja kredytu darmowego i czy Ty również możesz z niej skorzystać?
Znacząca ilość umów kredytów czy pożyczek konsumenckich udzielanych przez banki albo instytucje pożyczkowe została zawarta z naruszeniem przepisów ustawy o kredycie konsumenckim. W związku z tym kredytobiorca/pożyczkobiorca może podważyć ważność takiej umowy i ubiegać się o tzw. sankcję kredytu darmowego.
Jakich kredytów lub pożyczek dotyczy sankcja kredytu darmowego?
Są to np. kredyty gotówkowe, kredyty samochodowe, kredyty odnawialne, pożyczki i kredyty na zakupy ratalne – zawarte po 19 grudnia 2011 r. w wysokości od 20 000 zł do 255 500 zł (z wyjątkiem pożyczek i kredytów hipotecznych).
Na czym polega sankcja kredytu darmowego?
W przypadku stwierdzenia przez sąd, że umowa zawierała nieuczciwe postanowienia, kredytobiorca ma prawo domagać się uznania umowy za nieważną i zwrotu wszystkich zapłaconych rat z odsetkami, przy jednoczesnym zwolnieniu z obowiązku płacenia dalszych odsetek i innych kosztów kredytu. Mówiąc inaczej, kredytobiorca zwraca jedynie pożyczoną kwotę, bez odsetek oraz dodatkowych kosztów. Oznacza to znaczące obniżenie miesięcznych zobowiązań kredytobiorcy, ponieważ odpada całość raty odsetkowej, a konsument zwraca jedynie pożyczony kapitał. To uprawnienie kredytobiorców wynika bezpośrednio z przepisów Ustawy o kredycie konsumenckim.
Procesy przeciwko bankom – koszty sądowe
Ułatwieniem dla konsumentów jest określenie stałej wysokości opłaty sądowej od pozwu w sprawach związanych z czynnościami bankowymi – kwota ta wynosi 1.000,00 zł (opłata ta będzie niższa wyłącznie w sprawach, w których wartość przedmiotu sporu nie przekracza 20.000,00 zł).
Jeżeli zainteresował Cię ten temat i chciałabyś Państwo skorzystać z usług doradztwa prawnego lub powierzyć nam prowadzenie sprawy dotyczącej swojego kredytu walutowego albo konsumenckiego, zapraszam do bezpośredniego kontaktu z Kancelarią. Udzielamy porad podczas spotkań w Kancelarii, jak również drogą mailową lub telefonicznie i zdalnie. Prowadzimy sprawy sądowe na terenie całej Polski.
Inspirujący portal dla kobiet e-Wenus.pl to miejsce, w którym informujemy o tym, co ważne nie tylko dla kobiet.
Autorka: Ilona Bałdyga – radca prawny, prowadzi kancelarię prawną świadczącą usługi prawne dla biznesu przede wszystkim w zakresie szeroko rozumianego prawa gospodarczego, prawa umów, prawa karnego gospodarczego oraz reprezentację przed sądami w sprawach cywilnych i karnych. Specjalizuje się w prawie bankowym i prawie rynku kapitałowego. Prowadzi szkolenia prawne, www: https://iblegal.pl/.