Zacznijmy od tego, że nie dostajemy instrukcji (jak wyprawki) postępowania z dzieckiem. Możemy nauczyć się, jak je przewijać, nosić i karmić, ale to są tylko czynności pielęgnacyjne, które, choć są oczywiście niezbędne do jego przetrwania, nie mają jednak długofalowego wpływu na jego życie. Kluczowe jest to, co dziecko czuje od pierwszych chwil życia. Rozwój psychiczny malucha trwa wiele lat, jednak to właśnie pierwsze 12 miesięcy są najważniejsze dla budowania prawidłowych relacji w dorosłym życiu.
Myślimy, że kształtowanie człowieka zaczyna się w momencie jego narodzin, powiedziałbym jednak, że dzieje się to dużo wcześniej. Jeśli dziecko rozwija się w łonie kobiety, która jest w szczęśliwym związku, jest spokojna i czuje stabilizację w życiu, to również rozwijające się w niej dziecko będzie czuło się bezpiecznie. Jeszcze nienarodzone dziecko słyszy zarówno głos mamy, jak i otoczenia. Świetnie wpływa na jego rozwój czytanie, słuchanie muzyki i rozmowy z nim. Poczucie bezpieczeństwa, które działa pozytywnie i kojąco, jest kluczem do szczęścia.
Spis treści
Na jakim fundamencie budujesz relacje?
Przewijamy, kąpiemy, mówimy — czyli to, co robią praktycznie wszyscy rodzice, a jednak nie wszystko idzie u każdego tak samo. Dlaczego? Odpowiedzi warto szukać znacznie wcześniej. W zasadzie nie od poczęcia, tylko od momentu budowania związku. To, jaki związek tworzą potencjalni rodzice — czy budują go na podstawie przyjaźni, zrozumienia (często sama próba zrozumienia to już bardzo dużo), miłości i wspólnych celów? Jeśli tak, to jest to bardzo dobra przestrzeń do rozwoju nowego życia — chcianego i oczekiwanego z wielką radością. Oczywiście życie nie zawsze jest idealne, a raczej rzadko takie jest, ale jeśli zależy nam na prawdziwej relacji, a nie tylko na tym, żeby jakoś przetrwać to wszystko, to jesteśmy na dobrej drodze. Udany związek ma bowiem niebagatelny wpływ na dobrostan emocjonalny dziecka. ,,Związek rodziców, a w zasadzie jego jakość, warunkuje zdrowie emocjonalne dziecka” – pisze na swoim blogu psycholog i psychoterapeutka Ewa Gerasimiuk. Jak go zbudować?
Udany związek to codzienna praca, słuchanie drugiej strony, chęć pójścia na kompromisy i rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa. Na każdy temat, zarówno ten błahy (bo jak to zostawimy, to w końcu wybuchniemy), jaki i ten bardzo poważny. Budowanie takiej relacji to proces, który trwa wiele lat. Można go porównać do przygotowania gruntu pod uprawy. Warto pamiętać o tym, że jeśli przygotujemy odpowiedni grunt, budując naszą relację partnerską, to człowiek, który się na nim urodzi, będzie miał zapewnione idealne warunki do rozwoju, bo partnerzy to ,,Architekci rodziny”*.
Jak stworzyć ten idealny grunt?
Zadbajmy o kilka czynników. Atmosfera, jaką tworzymy w rodzinie, uczucia, które są w powietrzu, tym wszystkim karmimy swoje dzieci. Relacje między rodzicami odgrywają kluczową rolę w rozwoju dziecka. Pozytywne i wspierające środowisko rodzinne sprzyja zdrowemu rozwojowi dziecka, zarówno emocjonalnemu, jak i społecznemu. Dzieci, które dorastają w rodzinie (mam na myśli w dobrze funkcjonującym związku), zwykle mają lepsze relacje z rówieśnikami i większe poczucie bezpieczeństwa. Rosną, chłoną, obserwują nas i biorą przykład. Zapełniają karty swojego życia. Jeśli przez 18 lat pakujemy do walizki byle jak i byle co, to nie spodziewajmy się, że gdy ją nagle otworzymy, to wyfruną z niej motyle.
,,Dziecko przejmuje nasze zachowania” jak pisze Malgorzata Ohme**, Nasze dziecko jest sumą naszych zachowań, czasu, jaki mu poświęcimy, rozmów, które z nim odbędziemy, słuchania tego, co chce nam przekazać. Oczywiście nie możemy zapominać o tym, że dziecko to odrębna, niezależna jednostka i tak powinniśmy je traktować. Czasami zastanawia mnie, jak to jest, że najpierw powołujemy na świat nowe życie, a później zachowujemy się, jakby dziecko było przeszkodą dla nas we wszystkim: życia, kariery, imprezowania czy wyjazdów. A prawda jest taka, że w dzisiaj, w czasach wszelakich udogodnień, możemy wszystko, wystarczy tylko pomyśleć nad realizacją. Przyda się tu również odrzucenie perfekcjonizmu, danie sobie prawa do porażki, umiejętność słuchania i chęć zrozumienia drugiej strony.
Jak być dobrym przykładem dla dziecka?
Konflikty między rodzicami oraz napięcia w rodzinie mogą negatywnie wpłynąć na rozwój dziecka. Takie sytuacje powodują stres emocjonalny, co może prowadzić do problemów z zachowaniem, a nawet problemów zdrowotnych. Ważne, żeby rodzice pracowali nad swoimi relacjami i stworzyli atmosferę pełną miłości, empatii i zrozumienia w rodzinie. Oczywiste jest, że czasem występują różnice zdań czy kłótnie, wtedy nie ukrywajmy tego przed naszymi pociechami, aby nauczyć je, że w takich sytuacjach też można znaleźć kompromis i zgodę. Poza tym rodzice stanowią pierwszych nauczycieli swoich dzieci. To oni uczą dziecko języka, norm, kultury, tego, co jest dobre, a co złe, umiejętności czytania i pisania. Oprócz tego kształtują wartości, przekonania i postawy. Bardzo istotne jest dla dziecka, aby otrzymać wsparcie i motywację ze strony rodziców, których zadaniem jest inspirowanie dziecka do rozwijania swoich zainteresowań i pasji. Dlatego ich rola w procesie edukacji jest bardzo ważna.
Warto pamiętać, że rodzice powinni być dobrymi przykładami dla swoich dzieci i zachęcać je do zdobywania wiedzy oraz rozwijania swoich talentów. W przypadku gdy dziecko jest źle traktowane przez któregoś z rodziców lub oboje, może to wpłynąć na trudności emocjonalne, naukę czy kontakty społeczne dziecka. Dlatego, aby zapewnić zdrowy rozwój swojego potomstwa, ważne jest, aby rodzice mieli zdrowe podejście do swojej roli. Niezmiernie cenna jest umiejętność przyznawania się do błędów. Nikt nie jest doskonały i dobrze, jeśli młody człowiek chłonie to już od małego. W przyszłości będzie łatwiej zaakceptować mu porażki, zaczynając od zabaw z rodzicami czy rówieśnikami, a kończąc na dorosłym życiu.
Relacje w rodzinie
Rodzina w ujęciu systemowym jest traktowana w kategoriach złożonej struktury, która składa się ze wzajemnie zależnych od siebie grup osób charakteryzujących się posiadaniem podobnych wspomnień dotyczących przeszłości, obecnością więzi emocjonalnej oraz występowaniem interakcji w obrębie poszczególnych członków rodziny i całej grupy jako całości*** . Charakterystyczną cechą rodziny jest obecność wzajemnych relacji o charakterze bezpośrednim i pośrednim pomiędzy wszystkimi członkami rodziny. Oznacza to, że relacje zachodzące między dwojgiem osobami, np. mężem i żoną, wpływają nie tylko na nich samych, ale także na dzieci, które należą do tej rodziny.
Człowiek jest jak ciasto drożdżowe. By pięknie urosło, potrzebuje ciepła (bez przeciągów), dobrej mąki, miękkich dłoni, spokoju i cierpliwości. My również, by wzrastać, potrzebujemy odpowiednich warunków: ciepłych relacji bez zawirowań, kłótni i nieporozumień. Dobrego słowa, życzliwego otoczenia, które stwarza przestrzeń do rozwoju. Czułych ramion, w których możemy się ukryć, spokoju na przemyślenia, naukę i bycie po prostu sobą. Zapewniając optymalne warunki, otrzymamy, w efekcie wspaniale wyrośnięte, puszyste i mięciutkie ciasto, jak i wspaniałego człowieka, gotowego na życie, kochającego siebie i innych, radzącego sobie w trudnych sytuacjach.
*„Rodzina – tu powstaje człowiek” Virginia Satir. Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne 2000, s. 136.
**Małgorzata Ohme „Jak zachowanie rodziców wpływa na dziecko”. 18 Listopada 2015.
***M. Plopa, Psychologia rodziny. Teoria i badania, Kraków 2005, s.1.
- Facebook: Edyta Pośpiech – Klucz do szczęścia
- Instagram: @kluczdoszczescia